Jeśli zastanawiasz się, jakie owady atakują domy jesienią, sprawdź listę insektów, którą przygotowaliśmy w tym artykule. Poznasz nie tylko potencjalnych nieproszonych gości i sposoby, w jakie mogą dostać się do Twoich wnętrz, ale dowiesz się także, jak skutecznie się przed tym uchronić.
Wszystkie zwierzęta odczuwają nadejście jesieni, a dla wielu gatunków owadów jest to sygnał do rozpoczęcia poszukiwań schronienia na zimę. Chociaż ich działaniami nie kieruje inteligencja, lecz instynkt, trudno się dziwić, że szukają miejsca w naszych wnętrzach. Przecież sami staramy się, aby zimą w domu czy mieszkaniu było ciepło, a to najlepsze warunki również dla zimujących owadów. Zobacz, które chcą dostać się do Twojego domu i sprawdź, jak się przed tym uchronić.
Omacnica spichrzanka, czyli mol spożywczy w domu
Omacnica spichrzanka, czyli mol spożywczy może okazać się w domu prawdziwym utrapieniem. Osobniki w dorosłej postaci posiadają skrzydła o rozpiętości ok. 12 – 16 mm z ciemnymi i jasnymi pasami (na przednich skrzydłach). Larwy tych owadów mogą przegryźć nawet grube foliowe opakowania, a żerują na suchych produktach spożywczych, takich jak mąka, orzechy, kasze i inne sypkie artykuły.
Dorosłe osobniki są wrażliwe na jesienne spadki temperatur, więc szukają w schronienia w naszych domach. W tej postaci nie żerują i nie pobierają pokarmu, ale bezpośrednio na produktach spożywczych składają jaja (od 40 do nawet 400). Ich masowe pojawienie się w domu jest sygnałem, że w ciągu 8 – 10 dni wylęgną się larwy. Jednak zanim odkryjesz ich obecność w kuchennych szafkach może minąć nawet kilka tygodni, w trakcie których artykuły spożywcze zostaną zniszczone przez żerujące gąsienice.
Szubak smirnowa – niszczyciel tekstyliów
Szubak smirnowa (Attagenus smirnovi) w dorosłej postaci osiąga ok. 2,5 – 5 mm. Posiada ciemnobrązowe ciało z delikatnym owłosionym pancerzem. Największe zagrożenie stwarzają larwy tego gatunku, które żerują na materiałach tekstylnych oraz żywią się także produktami pochodzenia roślinnego (np. kasza, ryż itp.). Niszczą futra, tkaniny wełniane, naturalne skóry oraz inne materiały pochodzenia zwierzęcego.
Dorosłe szubaki potrafią latać, więc do Twojego domu czy mieszkania mogą dostać się przez uchylone okna i drzwi. Owady możesz neutralizować za pomocą np. odkurzacza, a w celu ochrony przed larwami należy regularnie wietrzyć i prać odzież, zwłaszcza taką, z której rzadko korzystamy. Warto także regularnie i dokładnie odkurzać zakamarki szaf, dywany i tapicerowane meble.
Pająki, chociaż pożyteczne, to niechciane
W Polsce występują pająki jadowite, ale żaden z gatunków nie stanowi poważnego zagrożenia dla życia lub zdrowia człowieka. Ich ugryzienia mogą być co najwyżej nieprzyjemne, powodując miejscowy ból czy obrzęk. Tylko ugryzienie Kolczyka zbrojnego może spowodować reakcję zbliżoną do użądlenia osy.
Pająki eksplorują nasze wnętrza praktycznie o każdej porze roku w poszukiwaniu schronienia i pożywienia. Tworzą pajęczyny w rogach pomieszczeń, za meblami i w innych zakamarkach. Chociaż są pożyteczne, bo polują na muchy, widok pajęczyn nieodmiennie kojarzy się z poważnymi zaległościami w domowych porządkach.
Pająki wchodzą przez otwarte okna i drzwi, szczeliny i inne, niewielkie otwory. Usuwa się je najczęściej mechanicznie, przez rozgniecenie.
Gryzki, czyli mikroskopijni niszczyciele papieru
Gryzki są jednymi z najmniejszych szkodników, które atakują nasze domy z nadejściem jesiennych chłodów. Dorosłe osobniki mierzą do 2 mm, co czyni je bardzo trudne do zauważenia gołym okiem. Preferują wilgotne miejsca, dlatego często spotykane są w zakamarkach łazienek i kuchni.
Gryzki żywią się pleśnią i grzybami, w które obfitują wilgotne środowiska, ale bardzo często niszczą również materiały papierowe i żywność pochodzenia roślinnego, w tym herbaty i zioła. W istocie są poważnym zagrożeniem dla książek, gazet, a nawet tapet ściennych. Z uwagi na niewielkie rozmiary ich obecność najczęściej zauważa się dopiero wtedy, gdy kolonia liczy już kilkadziesiąt lub nawet kilkaset osobników. Wtedy najszybciej usunie je firma DDD.
Wtyk amerykański atakuje coraz częściej
Wtyk amerykański (Leptoglossus occidentalis) to owad, o którym ostatnio słychać coraz częściej. Faktycznie pochodzi z Ameryki Północnej, ale rozprzestrzenił się już w Europie i dotarł do Polski.
Wtyk amerykański posiada wydłużone ciało o długości od 15 do 20 mm w kolorze brązowym z charakterystycznym rysunkiem na skrzydłach, przypominającym kształt liścia. Na odnóżach posiada wyraźne jaśniejsze lub białe paski. W naturze jest szkodnikiem drzew iglastych, na których żeruje przez większą część roku.
Jesienią szuka jednak ciepłego schronienia, a do naszych domów dostaje się przez szczeliny w oknach i drzwiach, otwory wentylacyjne i inne. Nie stanowi bezpośredniego zagrożenia, ale może być uciążliwy, ponieważ w szturmie na Twój dom może brać udział ogromna liczba osobników. Dodatkowo w obronie przed zagrożeniem wtyki amerykańskie wydzielają nieprzyjemny zapach, który uwalnia się także po zmiażdżeniu owada.
Najlepiej więc pozbyć się tych insektów za pomocą odkurzacza, ale ostrzegamy: w przypadku dużej liczby osobników skuteczna może się okazać wyłącznie profesjonalna dezynsekcja.
Biedronki azjatyckie — jak co roku, najaktywniejsze jesienią
Jesienne inwazje ogromnych ilości biedronek azjatyckich nie są już w Polsce niczym szczególnym. Chociaż owady te mają różne ubarwienie, od żółtego przez pomarańczowe po czerwone i czarne z kropkami oraz bez, większość ludzi trafnie je rozpoznaje i eliminuje od razu.
Pomimo tego z nadejściem pierwszych chłodów gromadzą się często w dużych ilościach na elewacjach budynków. W takiej sytuacji cała kolonia może wejść przez uchylone okno czy drzwi do pomieszczenia. Pojedyncze owady dostają się przez wszelkiego rodzaju szpary i otwory.
Biedronki azjatyckie mogą gryźć, co u niektórych osób wywołuje reakcje alergiczne. Uczulenie powoduje także kontakt z charakterystyczną pomarańczową wydzieliną, pojawiającą się, gdy owad jest w stresie lub po jego rozgnieceniu. Z tego powodu biedronki najbezpieczniej usuwa się odkurzaczem, ale w obliczu inwazji setek lub tysięcy osobników pomóc może tylko firma DDD.
Jak chronić się przed inwazją owadów na zimę?
Kiedy już wiemy, jakie owady atakują nasze domy jesienią, warto sprawdzić, jak możemy się przed nimi bronić. Podstawową kwestią jest uszczelnienie okien i drzwi, w których należy sprawdzić stan uszczelek. Szczeliny i pęknięcia trzeba zabezpieczyć np. silikonem, pianką montażową lub innymi materiałami. Zabezpieczyć należy także otwory wentylacyjne i nawiewy. W tym celu sprawdza się moskitiera lub inna siatka o bardzo drobnych oczkach.
Warto uporządkować otoczenie domu, usuwając liście, gałęzie oraz inne odpady organiczne, które stanowią świetne, tymczasowe schronienie dla owadów. Pamiętaj, że drewno opałowe, składowanie bezpośrednio przy elewacji budynku, również stanowi dobrą kryjówkę dla insektów.
Aby nie wabić niechcianych lokatorów, wyłączaj zewnętrzne oświetlenie po zmroku. Przechowuj żywność, a zwłaszcza owoce w szczelnie zamykanych pojemnikach, natomiast kubły na śmieci zaopatrz w zamknięcia i regularnie wynoś odpadki. Istotne jest także regularne sprzątanie, zwłaszcza w rzadziej używanych pomieszczeniach, które pozwala na wykrycie owadów i ich szybką neutralizację.