Rodzice obawiają się, że dezynsekcja może być niebezpieczna dla dzieci, a zwłaszcza dla niemowląt. To prawda, że ryzyko zatrucia intekstycydami istnieje zawsze. Pomimo tego profesjonalna dezynsekcja jest praktycznie nieszkodliwa dla wszystkich domowników, w tym również małych dzieci i niemowląt. Przekonaj się, jak to możliwe?

Spis treści:

  • Czy wykonywać dezynsekcję, gdy w domu są małe dzieci?
  • Profesjonalna dezynsekcja, a domowe metody – ważna różnica
  • Poznaj szkodliwość insektycydów, które wykorzystujemy.
  • Co zrobić przed i po dezynsekcji? Czego i dlaczego unikać?

Insekty, które najczęściej atakują nasze domy i mieszkania, stwarzają problemy. Pluskwy budzą wstręt i odrazę. Karaluchy i prusaki są wektorami wielu chorób. Mole niszczą żywność i odzież. Mrówki mogą ugryźć i są ogólnie uciążliwe. Poza tym niewiele jest osób, które świadomie godzą się na współdzielenie mieszkania z owadami. Jednak wielu rodziców zastanawia się, czy dezynsekcja nie zaszkodzi ich pociechom. Poznaj fakty na ten temat.

Czy wykonywać dezynsekcję, gdy w domu są małe dzieci?

Zacznijmy od pytania, czy wogóle warto wykonywać dezynsekcję, gdy w mieszkaniu są małe dzieci lub niemowlę? Oczywiście, że tak i to z co najmniej powodów. Po pierwsze większość insektów stanowi zagrożenie dla ludzi, najczęściej dlatego, że gryzą lub przenoszą choroby. Organizm dorosłego, nie uczulony na jad człowieka, znacznie lepiej poradzi sobie z ugryzieniem np. mrówki, niż dziecko. 

Poza tym nie zwalczane insekty same nie znikną, lecz zaczną się rozmnażać. W sprzyjających warunkach już w ciągu kilku tygodni ich kolonie mogą liczyć setki lub nawet tysiące osobników. Prędzej czy później będzie trzeba coś z nimi zrobić. A wiedz, że zwalczanie dużych kolonii insektów może wymagać nie jednego, lecz wielu zabiegu, w których używa się specjalistycznej chemii. Dlatego dezynsekcja w mieszkaniu, w który przebywają małe dzieci lub niemowlęta zawsze powinna być wykonana niezwłocznie po odkryciu insektów lub śladów ich obecności.

Profesjonalna dezynsekcja, a domowe metody – ważna różnica

W obawie przed szkodliwością chemicznych środków owadobójczych, wielu rodziców decyduje się na stosowanie domowych czy amatorskich metod na insekty. Zdecydowana większość z nich po prostu nie działa, a to dlatego, że wykorzystują jedynie substancje odstraszające (najczęściej naturalnego pochodzenia). 

Tego typu preparaty możesz stosować wyłącznie profilaktycznie, ponieważ zawieszenie zapachu lawendowego w szafie nie zlikwiduje larw moli, a np. rozsypanie mieszaniny cukru pudru i proszku do pieczenia nie wypędzi z domu karaluchów. 

Nieskuteczne okazują się także wszelkiego rodzaju pułapki na owady. W praktyce nadają się one wyłącznie do monitorowania obecności insektów, ale nie łudź się, że za pomocą nawet kilkudziesięciu pułapek zlikwidujesz kolonię szkodników. Jeżeli naprawdę chcesz rozwiązać problem insektów w mieszkaniu, trzeba je po prostu wytępić. 

Na tym właśnie polega podstawowa różnica, pomiędzy profesjonalną dezynsekcją, a amatorskim zwalczaniem szkodników. Specjalistyczne firmy DDD posługują się atestowanymi środkami owadobójczymi o potwierdzonej skuteczności po to, aby zlikwidować wszystkie insekty. Stosowanie tej “chemii” w praktyce okazuje się bardziej bezpieczne dla domowników, w tym dzieci i niemowląt, niż samodzielne eksperymenty z intekscydami kupionymi w sklepie lub w internecie. Sprawdź, dlaczego.

Poznaj szkodliwość insektycydów, które wykorzystujemy.

Środki owadobójcze, które stosujemy, to preparaty o doskonale znanym i wielokrotnie przebadanym składzie chemicznym. Bazują na substancjach zaliczanych do pyretroidów, czyli intekscydów trzeciej generacji, które są powszechnie stosowane także w innych produktach. A to dlatego, że charakteryzują się działaniem selektywnym, tzn. są trujące dla owadów, lecz mało szkodliwe dla ludzi i innych organizmów wyższych. 

W inteksycydach, które stosujemy, znajduje się:

  • permetryna – używana powszechnie w rolnictwie do ochrony roślin uprawnych przed szkodnikami. Na owady działa w sposób kontaktowy i żołądkowy. Groźna również dla psów i kotów (dlatego nie stosujemy zawierających ją prepartów w mieszkaniach Klientów, którzy posiadają te czworonożne zwierzęta). Dla ludzi tak mało szkodliwa, że produkuje się nawet odzież impregnowaną permetryną, która ma chronić np. przed kleszczami, 
  • deltametryna, która jest stosowana także jako substancja czynna w obrożach przeciw pchłom dla psów i kotów,
  • alfa-cypermetryna również wykorzystywana w rolnictwie, jako środek ochrony roślin. Jest mało szkodliwa dla ptaków i ssaków, natomiast trująca dla ryb i owadów.

Warto także wiedzieć, że wymienione wyżej substancje zawsze stosujemy w odpowiednim rozcieńczeniu, co dodatkowo osłabia ich już i tak znikomy wpływ na ludzi. Dlatego profesjonalna dezynsekcja jest znacznie bezpieczniejsza również dla dzieci i niemowląt, od amatorskiego stosowania preparatów owadobójczych, które często zawierają substancje znacznie groźniejsze także dla ludzi. Pamiętaj jednak, że:

zawsze istnieje ryzyko wystąpienia podrażnienia czy uczulenia na atestowane środki owadobójcze. 

To jednak sytuacje bardzo rzadkie, podobnie jak śmiertelne uszkodzenia wątroby, do których przecież może dojść po spożyciu Apapu. A dodatkowo możesz jeszcze zminimalizować to już i tak niskie ryzyko wystąpienia jakichkolwiek powikłań po dezynsekcji.

Co zrobić przed i po dezynsekcji? Czego i dlaczego unikać?

Profesjonalna dezynsekcja jest bezpieczniejsza od samodzielnego stosowania środków owadobójczych, ponieważ:

  • wykonuje ją doświadczony i przeszkolony technik,
  • stosowane są znane inteksycydy o udowodnionym sposobie działania w kontrolowanych stężeniach,
  • poza odpluskwianiem, które koniecznie trzeba powtórzyć, w większości przypadków do likwidacji insektów wystarczy pojedynczy zabieg.

Niemniej jednak do dezynsekcji zawsze warto się przygotować. Podstawową czynnością jest schowanie żywności oraz przedmiotów, których używamy na co dzień. Jeśli w domu są dzieci, dotyczy to także zabawek i smoczków. W niektórych przypadkach (odpluskwianie, zwalczanie moli) konieczne będzie również wypranie odzieży. Więcej o przygotowaniu pomieszczeń do konkretnych zabiegów dezynsekcji przeczytasz na naszej stronie internetowej. 

Po zabiegu wszystkie powierzchnie, z którymi będziemy mieli bezpośredni kontakt, należy przemyć ciepłą wodą z detergentem. Dotyczy to przede wszystkim blatów mebli, na których przygotowujemy posiłki. W ten sposób skutecznie pozbędziesz się wszelkich pozostałości po inteksycydach. Jeżeli Twoje pociechy już nie raczkują, nie zmywaj podłogi w odstępie ok. 30 cm od ścian i mebli, dzięki czemu zwiększysz skuteczność dezynsekcji i przedłużysz czas aktywnej ochrony po zabiegu.